„[...] nie zawsze trzeba wygrywać, żeby zostać zwycięzcą. Czasem wystarczy, że inni przegrają.”
Coś zimno dzisiaj na zewnątrz? Powieś płaszcz na wieszaku po prawej, podwiń mankiety i siadaj do stołu, Loki kończy tasować. Dolary możesz zostawić w kieszeni, dziś gramy na pióra - nie udawaj zaskoczonego, tylko uszczuplij swoje cenne zapasy, nie ma przecież nic za darmo. A skoro już wyjaśniliśmy sobie, kto tu rozdaje karty, chodź i dołącz do gry. Tylko szybko, Kłamca ma na głowie jeszcze ze dwa pogańskie bóstwa i zgraję demonów do południa, bo później leci do... Nie śmiej się! Czy miano boga oszustwa jednoznacznie przekreśla możliwość ustatkowania się? Mów sobie co chcesz, jednak tak między nami, to pozostali gracze nie do końca są z nim uczciwi, kto by pomyślał, że anioły też mają swoje za uszami... Słucham? Że niby jak to kim jestem? Oczywiście nowym sojusznikiem Lokiego, a coś ty sobie myślał?!